środa, 5 kwietnia 2017

Pielęgnacja - fakty i mity (peeling, tonik, krem)

Po co nam peeling? Jakiego rodzaju peeling wybrać? Co jaki czas go stosować? Po co nam tonik? Co zrobić kiedy krem roluje się na twarzy? Na te i na wszystkie inne wątpliwości postaram się dzisiaj odpowiedzieć! Jeśli też borykacie się z tego typu problemami albo nawet nie jesteście świadome błędów w pielęgnacji, zapraszam do przejrzenia tych ciekawostek :-)





Peeling skóry twarzy

Jaki wybrać?
Bez zagłębiania się w większy podział, peelingi dostępne od ręki w sklepach to dwa rodzaje:
- enzymatyczny (jest to peeling w kremie, którym smarujemy twarz i zostawiamy go na kilka minut. Peeling w tej formie rozpuszcza nam martwy naskórek, następnie spłukujemy go razem z pozostałościami peelingu)
- mechaniczny, drobno lub gruboziarnisty (to natomiast peeling, który jak sama nazwa wskazuje, wymaga naszych ruchów mechanicznych. Coś w rodzaju żelu z grubymi lub drobniejszymi ziarenkami, które złuszczają nam martwy naskórek w miarę pocierania twarzy. Mogą to być np. pestki truskawek)
Enzymatyczny -> cera sucha, skłonna do podrażnień, rumieniowata, delikatna, bez większego trądziku
Mechaniczny -> przeciwieństwo enzymatycznego, czyli cera gruba, trądzikowa

Po co nam peeling?
Peeling skóry twarzy jest niezbędny, żeby pozbyć się złuszczającego się naskórka. Skóra jest wtedy dużo gładsza, delikatniejsza, a pory oczyszczone. Lepiej przyjmuje kosmetyki kolorowe, przykładowo podkład mniej wchodzi w pory, mniej się waży. Wszystko co niewidoczne dla nas gołym okiem, schodzi dzięki określonemu peelingowi, który powinien być stosowany przez wszystkich, w każdym wieku i każdej płci :-)

Co jaki czas zastosować peeling?
I tu być może ciekawostka.. na opakowaniach po peelingach dostępnych w sklepach, zawsze widnieje informacja o tym, że powinniśmy używać ich ok. 2 razy w tygodniu. BŁĄD! Naskórek, a konkretnie jego warstwa rogowa złuszcza się średnio co 30 dni. Po co więc próbować złuszczać ją co tydzień? Robiąc to, podrażniamy naskórek i kolejne jego warstwy. Optymalny czas to co 2 tygodnie, chyba, że ktoś bardzo lubi to robić, najczęściej co 1,5 tygodnia. To samo tyczy się maseczek typu peel-off które też służą do ściągania martwych komórek.

Tonik pielęgnacyjny - niezbędny krok po demakijażu (ZAWSZE!) ;-)

Po co nam tonik?
Tonik jak wyżej napisane, jest zawsze niezbędnym krokiem po wykonaniu demakijażu. Nieważne, czy używamy mleczka, płynu czy oleju. Główną funkcją toników jest przywrócenie prawidłowego pH skóry, które jest zmienione właśnie przez inne używane przez nas kosmetyki. Inne funkcje zależą już od konkretnego rodzaju toniku, od rodzaju cery do jakiej jest zalecany. Może nawilżać, przygotowywać skórę do lepszego wchłonięcia się kremów (bez przywrócenia pH nie wchłonie się nam żaden krem), działać przeciwbakteryjnie (dzięki zawartemu alkoholowi), a także oczyszczać pory.

Jak często go używać?
Najlepiej rano i wieczorem, zależnie od rodzaju naszej cery i stężenia alkoholu w toniku. Przykładowo, przy cerze trądzikowej, tłustej, toniki zazwyczaj mają spore stężenie alkoholu by skutecznie działać na nasze wypryski - ale jednocześnie bardziej przesuszają skórę, więc musimy z nimi uważać :-)

Krem do twarzy

Jak dobrać odpowiedni krem do twarzy?
Tu sprawa wygląda dużo bardziej skomplikowanie! Musimy przede wszystkim znać rodzaj swojej skóry (tłusta, mieszana, sucha, a dogłębniej - wrażliwa, naczynkowa itd.) i kierować się etykietami na kremach. Warto zwrócić uwagę na składniki kremu, tj. składniki roślinne, które mają różne właściwości i dzięki temu wiemy czym tak naprawdę smarujemy twarz. Dla maniaków naturalnych kosmetyków, na stronie zrobsobiekrem, możecie kupić wszystkie substancje niezbędne do wykonania kremu w domu, bez konserwantów.

Czym różni się krem na noc od kremu na dzień? I jaki krem nadaje się pod makijaż?
Nie wiem czy to rzeczywiście kogoś zainteresuje, bo wydaje się to jasne, ale wchodząc głębiej w skład kremów - oprócz oczywistej etykiety "na dzień" lub "na noc", kremy te mają inne składy. Konkretniej, kremy na noc mogą być bardziej tłuste, zawierają więc więcej oleju niż wody, natomiast te na dzień składają się w większej części z wody. Dzięki temu te drugie szybko się wchłaniają i idealnie nadają się pod podkład. Sprawa wygląda inaczej jeśli chodzi o kremy matujące, bo te mają inną konsystencję niż zwykłe kremy na dzień i na noc, ale do cery tłustej są jak najbardziej polecane. Z mojego punktu widzenia warto je jednak odstawić i bardziej natłuszczać twarz, nawet leciutkim kremem.

Dlaczego krem roluje się na twarzy?
Odpowiedź jst prosta- jest po prostu źle dobrany. Prawdopodobnie zbyt lekki, za mało tłusty, ale to sprawa indywidualna i może być też na odwrót. Musimy skupić się na innej konsystencji, a ten krem odstawić.

Czy należy zmieniać krem?
O tym dowiedziałam się dopiero niedawno i o dziwo- tak. Kremy na noc jak i na dzień, używane przez nas praktycznie codziennie sprawiają, że skóra się do nich przyzwyczaja i przestaje reagować pozytywnie na zawarte w nich składniki. Efekt może być zupełnie odwrotny, dlatego jak zauważycie, że coś jest nie tak z waszą skórą, a od kilku lat używanie tego samego kremu - spróbujcie użyć innego. Optymalna zmiana to po 3 zużytych opakowaniach :-)

Mam nadzieję, że post was zaciekawił, jeśli macie jakieś pytania chętnie je poznam! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz