Czy tylko ja tak wyczekuję wiosny, albo chociaż odrobiny ciepła? Fakt faktem, że tegoroczna zima nie była wyjątkowo sroga, ale ja i tak nie znoszę zimowych butów, płaszczy, szalików i tzw. "bebeluchy" na chodnikach przez które moje buty nieodwracalnie się niszczą. Czas trochę odstraszyć tę porę roku wybierając powoli buty na wiosnę.. :)
W tym sezonie mamy naprawdę wiele do wyboru. Mianowicie, w sklepach znajdziecie nie tylko mnóstwo botków z odkrytymi palcami (takich jak proponuje Carinii), ale też ażurowe sandałki, mokasyny na mini obcasie (wylansowane przed Dolce Gabbanę), nieśmiertelne sportowe buty na koturnie, srebrne i zamszowe oksfordki (Zara), brokatowe tenisówki (Pepe Jeans, Guess), sznurowane balerinki, które znajdziecie także w Parfois, a także krótkie kozaczki na ciekawych obcasach a la Dior. A więc.. co wybieracie?
Inspiracje
boskie buty
OdpowiedzUsuń