Ledwo skończyły się święta, a tu jutro już ta ponoć upragniona, sylwestrowa noc! Bez konkretnych planów, najważniejsze, że z kimś kogo kocham najmocniej na świecie. Szampan, fajerwerki.. gdyby nie to wyczerpujące planowanie, sylwester byłby jednym z moich ulubionych "świąt". :)
Szczęśliwego Nowego Roku!
ulubione ciasteczka!
powolne uzależnienie od case'ów.. zdecydowanie.